Kiedy wraca do środka, nasz ogier czeka na nią ze swoim specjalnym parasolem. Bierze go między nawilżone piersi, po czym pozwala mu oblizać swoją cipkę. Następnie zostaje szturchnięta przez jego wielkiego penisa w wysokich różowych kaloszach. Na koniec rozkoszuje się jego cyckami, zanim skończy na jej twarzy. Deszczowe dni bywają czasem całkiem przyjemne. Uważacie, że Victoria była piekielnie gorąca? Dajcie znać w komentarzach.
Brak dostępnych wyników
Brak dostępnych wyników