Zrobię to. Mój tak zwany sugar daddy. Piliśmy kawę w zeszłym tygodniu i wydaje się być spoko. Więc teraz idę do niego i chyba dam mu to, czego potrzebuje, a on da mi to, czego ja potrzebuję, czyli pieniądze. Jako studentka pracująca w księgarni, ledwo stać mnie na jedzenie. Ale z tego, co rozumiem, wystarczy, że rozłożę nogi dla tego faceta, a on odmieni moje życie. Naprawdę tego potrzebuję. I najwyraźniej on też. No to zaczynamy.
Brak dostępnych wyników
Brak dostępnych wyników