Po prostu nie może sobie poradzić z egzaminem na prawo jazdy. Wyciąga swoją dłoń w kolorze ciemnej czekolady między nasze ćwieki i spodnie khaki i szuka jego dużego kluczyka, żeby go podpalić. On oblizuje jej tyłek, a potem parkuje samochód na jej podjeździe od tyłu, podczas gdy jej reflektory kołyszą się i chwieją na podłodze. Zanim zdąży spryskać sobie gardło płynem do spryskiwaczy, Amethyst zdała egzamin na prawo jazdy celująco. Może i nie umie prowadzić, ale przynajmniej wiemy, że potrafi jeździć!
Brak dostępnych wyników
Brak dostępnych wyników