Dostałam propozycję od Johna, jednego z moich stałych bywalców kawiarni, i myślę, że się na nią zgodzę. Studiuję i muszę się uczyć, ale muszę też pracować, żeby się utrzymać, i to jest dla mnie prawdziwa walka. John jest superbogaty, ale dużo pracuje, więc nie ma czasu na dziewczynę. Jest gotów wesprzeć mnie finansowo, jeśli ja będę wspierać jego… towarzysko, zaspokajając jego potrzeby. W tym momencie jestem gotowa zrobić prawie wszystko. Jest seksowny, zrównoważony i odpowiedzialny, więc nie mam się o co martwić. Myślę, że ten układ będzie korzystny dla nas obojga.
