Nawet chmury nie zatrzymają gorących lasek w domu. Spotkałem dziś jedną, która po prostu wisiała na telefonie. Była na basenie, ale pogoda była zbyt pochmurna. Zasugerowałem, żeby dała mi swój numer i żebyśmy mogli znaleźć sobie jakieś inne zajęcie na nudny dzień. No cóż, znalazła sobie coś innego. Mój kutas w jej ustach i moja cipka na jej twarzy!
