No, no. Co my tu mamy? Wybrałem się dziś na przejażdżkę rowerową i akurat gdy wjeżdżałem na parking, ta seksowna dziwka postanowiła mnie skusić małym twerkingiem. Tak, miała fajny tyłek, ale widziałem, że desperacko potrzebowała trochę twardej miłości. Krótka rozmowa z jej „menedżerem” i była w moich rękach. Zgadza się. Szkoła się zaczęła. Niech się zaczną lekcje.
Brak dostępnych wyników
Brak dostępnych wyników