Zawsze mnie zadziwia, jak naiwne potrafią być niektóre z tych lasek. Weźmy na przykład Sailor. Zamieściłem ogłoszenie, szukając nagiej modelki do pracy artystycznej. Złapała przynętę i pojawiła się w moich drzwiach i łóżku. Po obejrzeniu mojej mało inspirującej interpretacji jej pochwy, musiała mi udowodnić, że nie tylko nie przypomina ona jej cipki, ale jej wagina jest pełna inspiracji. Zgadza się, słodka Sailo.
